25 zabitych i nawet 1000 rannych – to bilans trwających od wczoraj gwałtownych zamieszek u naszych sąsiadów. P.o. ministra obrony Ukrainy Pawło Łebiediew potwierdził informacje, że wydał rozkaz skierowania do Kijowa brygady wojsk powietrzno-desantowych z Dniepropietrowska na wschodzie kraju. Odpowiadając na pytanie, czy wojsko nie użyje broni wobec cywili minister odparł: "Proszę czytać konstytucję Ukrainy". Tymczasem z całego świata napływają apele o zaprzestanie przemocy, coraz częściej pojawiają się także sugestie, by UE nałożyła na Ukrainę sankcje w związku z ostatnimi wydarzeniami.
 |
| http://wiadomosci.onet.pl/ |
 |
| http://wiadomosci.onet.pl/ |
 |
| http://wiadomosci.onet.pl/ |
 |
| http://wiadomosci.onet.pl/ |
 |
| http://wiadomosci.onet.pl/ |
 |
| http://wiadomosci.onet.pl/ |
 |
| http://wiadomosci.onet.pl/ |
 |
| http://wiadomosci.onet.pl/ |
 |
| http://wiadomosci.onet.pl/ |
 |
| http://wiadomosci.onet.pl/ |
Źródło: http://wiadomosci.onet.pl/swiat/krwawe-zamieszki-na-ukrainie-coraz-wiecej-ofiar/hxj7w
Przynajmniej tam ludzie coś chcą zmienić z tą władzą a u nas wszyscy posłuszni Panu T. jak baranki
OdpowiedzUsuńA weź tu coś zmień
Usuńcoś zmienić? Tą drogą? Niech ludzie zaczna w końcu myśleć, a nie się napieprzać po gębach. Skłócone społeczeństwo jest najłatwiej wykorzystać. Historia pokazała to nie raz. Na Ukrainie są zamieszki, które się bardzo podobają federastom z unii. Po prostu chcą ten kraj wessać do swojego układu osłabiając tym samym Rosję, która w Ukrainie widzi sprzymierzeńca. Nie dajcie się oszukać.
OdpowiedzUsuńTu nie chodzi o żadne dobro ludzi.