środa, 19 lutego 2014

Padł rozkaz. Odziały wojska jadą do Kijowa (wiadomości - świat)

25 zabitych i nawet 1000 rannych – to bilans trwających od wczoraj gwałtownych zamieszek  u naszych sąsiadów. P.o. ministra obrony Ukrainy Pawło Łebiediew potwierdził informacje, że wydał rozkaz skierowania do Kijowa brygady wojsk powietrzno-desantowych z Dniepropietrowska na wschodzie kraju. Odpowiadając na pytanie, czy wojsko nie użyje broni wobec cywili minister odparł: "Proszę czytać konstytucję Ukrainy". Tymczasem z całego świata napływają apele o zaprzestanie przemocy, coraz częściej pojawiają się także sugestie, by UE nałożyła na Ukrainę sankcje w związku z ostatnimi wydarzeniami.

http://wiadomosci.onet.pl/

http://wiadomosci.onet.pl/

http://wiadomosci.onet.pl/

http://wiadomosci.onet.pl/

http://wiadomosci.onet.pl/

http://wiadomosci.onet.pl/

http://wiadomosci.onet.pl/

http://wiadomosci.onet.pl/

http://wiadomosci.onet.pl/

http://wiadomosci.onet.pl/



Źródło: http://wiadomosci.onet.pl/swiat/krwawe-zamieszki-na-ukrainie-coraz-wiecej-ofiar/hxj7w

3 komentarze:

  1. Przynajmniej tam ludzie coś chcą zmienić z tą władzą a u nas wszyscy posłuszni Panu T. jak baranki

    OdpowiedzUsuń
  2. coś zmienić? Tą drogą? Niech ludzie zaczna w końcu myśleć, a nie się napieprzać po gębach. Skłócone społeczeństwo jest najłatwiej wykorzystać. Historia pokazała to nie raz. Na Ukrainie są zamieszki, które się bardzo podobają federastom z unii. Po prostu chcą ten kraj wessać do swojego układu osłabiając tym samym Rosję, która w Ukrainie widzi sprzymierzeńca. Nie dajcie się oszukać.
    Tu nie chodzi o żadne dobro ludzi.

    OdpowiedzUsuń